Pomysł, by mierzyć patriotyzm (w jakimkolwiek wymiarze) wydaje się zaskakujący, nawet bardzo. Ale można spróbować. Zgodnie z deklaracją nagradzane mają być firmy które „szczególnie przyczyniają się do budowania silnej pozycji gospodarki naszego kraju, nieuchylającą się przy tym od swoich powinności względem państwa i społeczeństwa”, a przy dokonywaniu wyboru mają być brane pod uwagę „wzrost zatrudnienia, płace, zapłacone podatki, wydatki na badania i rozwój oraz działalność prospołeczna i charytatywna”. To już czwarta edycja tego rankingu, którego organizatorzy, redakcja „Rzeczpospolitej” oraz Fundacja Patriotyzmu Gospodarczego zapraszają na galę, która odbędzie się w Warsaw Spire przy placu Europejskim. Wydarzenie objęły swoim patronatem honorowym trzy ministerstwa: finansów, przedsiębiorczości i technologii oraz nauki i szkolnictwa wyższego.
Perspektywy Niemiec i Polski nie są tu identyczne, różnice dostrzegalne są już dziś, widać to dobrze na przykładzie Nord Stream 2 i ten temat na konferencji na pewno się pojawi. Ale nie będzie jedyny. Na międzynarodową konferencję organizatorzy, związana z niemieckimi Zielonymi Fundacja im. Heinricha Bölla w Warszawie i anglojęzyczny półrocznik Visegrad Insight (którego nazwa nieprzypadkowo nawiązuje do nazwy grupy wyszehradzkiej), zaprosili nie tylko ekspertów, ale i przedstawicieli administracji oraz biznesu. Może być ona interesująca także dla nas.